Wszyscy staje przy wielu okazjach przed problemem co by tu dać bliskiej osobie z danej okazji. Tych zawsze jest sporo. Urodziny, rocznice, imieniny, Dzień Matki, Dzień Ojca, Dzień Dziecka… można by tak pisać i pisać. A o koncepcję czasem bywa trudno. Może zatem rozważyć prezenty od trochę innej strony?
Wciąż jeszcze pokutuje pogląd, że prezent musi być namacalny, że powinna to być jakaś konkretna rzecz, którą można dotknąć, a następnie… upchnąć do szafy, ewentualnie postawić na szafce. Przyznajmy, bardzo często prezenty właśnie tak kończą. A przecież można sprawić przyjacielowi w prezencie coś co nie będzie „zbieraczem kurzu”, a przyniesie z sobą wielką uciechę.
W ostatnim czasie na rynku pojawiło się ogrom ofert podarków z adrenaliną. Bez względu na to czy to ma być prezent dla szefa —> oferta z prezentami <-, prezent dla żony czy prezent na rocznicę. Naturalnie, nie są dla wszystkich, ale jeślipośród przyjaciół macie fanatyka aut sportowych - możecie sprezentowaćmu jazdę po torze wyścigowym jakimś fenomenalnym sportowym wozem.
A może nauka driftingu? A jeżeli nie macie wśród bliskich fanatykówprędkości – to może wysokość – lot balonem czy samolotem – to wspaniałe prezenty. Pomysłów jest bardzo dużo – może w podarku dla kogoś oczarowanego górami wykupicie kurs wspinaczki? Skok ze spadochronem – to też od pewnego czasu chętnie wybierany wyjątkowy prezent jak ten.
Prezenty takie nie są dla każdego. Zanim zdecydujecie się wykupić bliskiej osobie serię lotów na paralotni – upewnijcie się, że nie ma lęku wysokości czy przestrzeni. Złym pomysłem jest także przekonywaniekogoś do czegoś przy pomocy takich prezentów Osiągniecie raczej przeciwny efekt. Jeśli ktoś nie cierpi szybkiej jazdy samochodem, na sto procent nie zmieni zdania po jeździe po torze z wyścigowym kierowcą. Pamiętajcie, że prezenty przede wszystkim muszą być dopasowane do obdarowywanego.